NASZA RELIGIA I INNE - Dlaczego wszyscy ludzie nie są tej samej wiary
Skoro religia islamska jest prawdziwą religią, to czy nie mógłby Allahu teala, który jest właścicielem największej mocy, wszystkich ludzi obdarzyć prawdziwą wiarą? Odpowiedź na to daje Allahu teala w Świętym Koranie w Surze Sedżde w 13.wersecie w tym sensie: „Jeślibyśmy chcieli, to byśmy wszystkich ludzi obdarzyli prawdziwą wiarą. Jednak obiecaliśmy, daliśmy słowo, że wypełnimy Piekło tymi ludźmi i dżinami, którzy są niewierzący” i w Surze Maide w 48.wersecie w tym sensie: „Allach gdyby chciał, to zrobiłby z was tylko jedną wspólnotę. Jednakże chciał oddzielić posłusznych Mu od buntujących się.” Znaczy to, że Allahu teala chce ludzi wypróbować. Obdarzył ich rozumem jako największą bronią, zesłał im jako przewodnik najwspanialszą księgę Świętym Koran i jako największego przewodnika na tej drodze swojego ostatniego Proroka (alejhisselam), poinformował o nakazach i zakazach i obdarzył ich wolą i swobodą wyboru, żeby zgodnie z nimi się zachowywali. W Surze Junus w 108.wersecie jest głoszone w tym sensie: „Powiedz: Ej ludzie! Została wam zesłana prawda (Święty Koran) przez Stworzyciela. Na prawidłową drogę wchodzący wszedł tylko na swój zysk, na złą drogę schodzący (spaczający) też na swoją szkodę spaczył. Ja nie jestem waszym pełnomocnikiem.”
W takim razie jesteśmy zmuszeni swoją drogę sami wybierać, samodzielnie podporządkować swoje zachowanie do księgi zesłanej przez Allahu teala. Z tego względu powinniśmy najpierw nakarmić swojego ducha. Pokarmem ducha jest religia. Nie nakarmiony duch ateistów nie różni się niczym od pospolitego zwierzęcia. Tacy ludzie nie posiadają nic z miłości, litości, zrozumienia i miłosierdzia. Bardzo łatwo wykorzystuje się ich do najpodlejszych zamiarów, ponieważ są oni pozbawieni chroniącej od złych czynów wzniosłej egzystencji, której mogliby wierzyć, być posłusznym, czcić. Tacy ludzie są jak straszne potwory, nigdy nie jest wiadome, kiedy, komu i w jaki sposób dokonają zła. Najpodlejsze, najgorsze czyny niszczące ludzkość pochodzą od takich ludzi.
Takich ludzi ponownie naprowadzić na prawidłową drogę jest bardzo trudno. Jednak nie jest też niemożliwością. Powinno się w zrozumiały dla nich sposób z wielką cierpliwością i wytrwałością pouczyć o zasadach religii islamskiej. Allahu teala nakazał Prorokowi (alejhisselam), żeby pouczał o religii. W Surze Nahl w 125. wersecie głosi w tym sensie: „Ej Muhammed! Na drogę twojego Stworzyciela nawołuj mądrością, ładnymi słowami! Polemizuj z nimi w najładniejszej formie! Naprawdę twój Stworzyciel wie jeszcze lepiej, kto z Jego drogi spaczył.” Nie zapominajmy o tym, że jest naszym obowiązkiem pouczanie w najładniejszy sposób niewierzących o tym, co sami dobrze i prawidłowo znamy. Jest to kategorycznym nakazem Allahu teala. Ten obowiązek nazywa się „Emr-i ma’ruf”. Należy on do ibadet. Podatkiem nauki jest uczenie tych, co jej nie znają. Jest to bardzo zacny czyn. Nasza religia traktuje atrament islamskiego uczonego wyższym stopniem niż krew męczennika, który poległ w imieniu religii lub za ojczyznę, zaś dobre są wartościowsze od nadmiaru w obowiązkach religijnych.