MENKIBE - Kalif Omer (radijallahu anh)
W czasach kalifatu Omera (radijallahu anh) dowódca Sad ibni Ebu Wakkas (radijallahu anh) chciał wybudować na wschodnim froncie w mieście Kufe zamek. W tym celu należało kupić też dom przylegający do placu budowy. Dom ten należał do pewnego innowiercy Persa, który nie chciał go jednak sprzedać. Chcąc temu zapobiec zwrócił się o radę do swojej żony, która zaproponowała, żeby poszedł ze skargą do kalify muzułmanów w Medynie. Udał się więc do Medyny, by znaleźć pałac, w którym mieszkał kalif. Tam powiedziano mu, że kalif nie posiada żadnego pałacu i obecnie znajduje się poza miastem. Ruszył wtedy w dalszą drogę, żeby go znaleźć. Nie zobaczył jednak żadnych żołnierzy, ani ochrony, tylko śpiącego człowieka na gołej ziemi. Obudził go i spytał się, czy nie widział on Kalifa Omera. Nie wiedział jednak, że jest to właśnie on. Kalif spytał się wtedy, dlaczego go szuka. Pers odpowiedział mu na to, że przyszedł się poskarżyć, ponieważ dowódca kalify zmusza go do sprzedania domu. Kalif Omer (radijallahu anh) udał się wtedy z nim do swojego domu i poprosił o papier. W domu nie znaleziono papieru. Zauważył kość łopatki. Poprosił o nią. Na kości napisał: W imieniu Allaha. Ej, Sad nie łam serca tego Persa. W przeciwnym razie staw się natychmiast u mnie! Pers zabrał ze sobą kość i udał się w drogę powrotną do domu. Myślał sobie, że na próżno się męczył, że jeśli da tą kość dowódcy, to wyśmieje się on z niego i bardzo się rozgniewa. Jednak wskutek nalegań żony poszedł do Sada. Sad siedział wśród żołnierzy i wesoło z nimi rozmawiał. Z daleka zobaczył Persa trzymającego kość z napisem. Poznał pismo Kalifa Omera i nagle zbladł. Ta nagła zmiana zaskoczyła wszystkich. Sad podszedł do Persa i powiedział mu, że zrobi wszystko, co on zechce, tylko niech on nie wysyła go do Kalifa Omera, ponieważ nie wytrzyma mocy jego kary. Pers widząc te błagania dowódcy stracił z podziwu przytomność. Gdy doszedł do siebie, to został od razu muzułmaninem. Pytającym się, jak to się stało, że dobrowolnie został muzułmaninem, odpowiadał w ten sposób: Widziałem ich kalifę. Miał na sobie połatane ubranie, spał na gołej ziemi. Widziałem też, jak wielcy dowódcy trzęśli się przed nim ze strachu. Zrozumiałem, że wyznają oni prawidłową wiarę. Sprawiedliwość, jaką obdarzyli mnie bałwochwalcę może istnieć tylko u tych, co wyznają prawdziwą religię.